www.beribazual.fora.pl - Forum Beribazu Centro Arte Luta

Forum www.beribazual.fora.pl Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
przemcio


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.beribazual.fora.pl Strona Główna -> O nas
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

przemcio




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:17, 01 Lip 2008    Temat postu: przemcio

pojawiłem się 25 czerwca 2008 na pierwszych zajęciach i coraz bardziej sie wciagam...Smile

prywatnie zaujmuję sie handlem dystrybucyjnym, dotacjami z eu oraz blogowaniem - mam nadzieje, ze mi nigdy nie przejdzie:)

przyznam ze po dwóch zajeciach wiecej nie wiem niz wiem - bedzie lepiej?Smile

a to ja też się polansuję, haha: [link widoczny dla zalogowanych] - swoim blogiem


Ostatnio zmieniony przez przemcio dnia Czw 9:36, 03 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Piekielna




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:05, 01 Lip 2008    Temat postu: Re: przemcio

hej Smile
przemcio napisał:
przyznam ze po dwóch zajeciach wiecej nie wiem niz wiem - bedzie lepiej?Smile

nie martw się, razem będziemy się uczyli i dochodzili do wszystkiego ;]

pozdrawiam, Aneta Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Niciarka




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:52, 01 Lip 2008    Temat postu:

o jakaś nowa twarz ??

Ostatnio zmieniony przez Niciarka dnia Wto 21:57, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Piekielna




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:00, 02 Lip 2008    Temat postu:

Niciarka napisał:
o jakaś nowa twarz ??
na ostatnim treningu aż 3... Very Happy

a Ty gdzie się podziewasz mała??
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Woland
Administrator




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:30, 02 Lip 2008    Temat postu:

Przemku, nie przejmuj się. Najtrudniejsze są pierwsze 3 miesiące, kiedy to odkrywasz wszystkie te mięśnie, o których istnieniu nie miałeś pojęcia i co gorsza - wszystkie na raz zaczynają boleć Smile

Potem już jest naprawdę z górki. Za pocieszenie niech posłuży fakt, że nikt w naszej grupie nie trenuje jakoś super długo, a każdy już coś tam potrafi.

Woland
Powrót do góry
Zobacz profil autora

przemcio




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:50, 02 Lip 2008    Temat postu:

no właśnie po dzisiejszym treningu to mam wrazenie, ze jakis malo pojetny uczen jestem:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Woland
Administrator




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:29, 03 Lip 2008    Temat postu:

Hehe - a czego Ty oczekujesz, cudu? Trenuję prawie dwa lata, a John do tej pory potrafi mi zwracać uwagę, że coś robię nie tak przy najprostszych kopnięciach! Smile

Woland
Powrót do góry
Zobacz profil autora

przemcio




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:30, 03 Lip 2008    Temat postu:

nie, cudu nie...Smile

zastanawiam sie czy tylko ja mam problemy z zalapaniem kolejnosci ruchow, etc?Smile (dodam ze pierwszy raz trenuje cokolwiek:))
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Piekielna




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:38, 03 Lip 2008    Temat postu:

Przemuś, nei tylko Ty masz problemy.. moim największym problemem jest to, że ciąglę mylę strony/nogi. wiem miejwięcej jak ma wyglądać to, co robię... ale kopnę np. nie tą nogą co potrzeba z tej pozycji.

ale wszystko można wyćwiczyć Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Woland
Administrator




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:35, 03 Lip 2008    Temat postu:

Po pierwsze: każdy ma problemy. Trenuję prawie dwa lata i nadal od czasu do czasu John wytyka mi błędy przy najprostszych kopnięciach.

Po drugie: jak już pisałem wcześniej, przez pierwsze 3 miesiące NIE MA PRAWA wychodzić i się nie mylić - jak po 3 miesiącach początkujący umie jako/tako 10 podstawowych ruchów/pozycji, to jest dobrze.

Po trzecie: tak naprawdę nie ma czegoś takiego, jak "zła noga ze złej pozycji" - niemal z każdej pozycji można wyprowadzić niemal dowolny atak lub przejść do niemal dowolnej innej pozycji. Trzeba tylko trochę doświadczenia i wyczucia. Ponieważ jednak nam wszystkim tego wyczucia i doświadczenia na razie brak, to uczymy się dość sztywnych sekwencji.

Woland
Powrót do góry
Zobacz profil autora

fanatyk




Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z góry

PostWysłany: Czw 19:02, 03 Lip 2008    Temat postu:

Na początku nigdy nie wychodzi. Kwestia wyrobienia obie pewnych odruchów (lub jak u mnie zwalczenia starych) Wink
Mi te podstawy też idą ciężko - nie zmienia to faktu, że cholernie mi się podoba i nie zamierzam się poddawać tylko dlatego, że po pierwszych treningach nogi odpadają Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Rene




Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WuWuA

PostWysłany: Pią 14:54, 04 Lip 2008    Temat postu:

Woland napisał:
Po pierwsze: każdy ma problemy. Trenuję prawie dwa lata i nadal od czasu do czasu John wytyka mi błędy przy najprostszych kopnięciach.

Po drugie: jak już pisałem wcześniej, przez pierwsze 3 miesiące NIE MA PRAWA wychodzić i się nie mylić - jak po 3 miesiącach początkujący umie jako/tako 10 podstawowych ruchów/pozycji, to jest dobrze.

Po trzecie: tak naprawdę nie ma czegoś takiego, jak "zła noga ze złej pozycji" - niemal z każdej pozycji można wyprowadzić niemal dowolny atak lub przejść do niemal dowolnej innej pozycji. Trzeba tylko trochę doświadczenia i wyczucia. Ponieważ jednak nam wszystkim tego wyczucia i doświadczenia na razie brak, to uczymy się dość sztywnych sekwencji.

Woland


ja sie standardowo w diabała zabawię Twisted Evil mnie wychodziło juz po miesiacu albo i szybciej (po 1 mcu byłam na 1 festiwalu kobiet), mnie nie bolały tak mięśnie dłużej niż z miesiąc, a po pół roku miałam pierwszą kordę... Teraz możecie mnie znienawidzić Laughing

Wolante - na poczatku jest istotne by uczyć sie poprawnie - i niestety jest zła noga ze złej pozycji... Wystarczy, że coś źle postawisz, a ktoś zrobi bande i pójdzie ci kostka, albo źle zrobisz bazę i maszę rasteirę... albo queda - oooo ile się namęczyłam robiąc źle -pewne ustawienia, dopóki Michał z Łukaszem mi nie powiedzieli, że wystarczy bym inaczej ręce ułożyła i nagle okazało sie, ze jednak to wychodzi i jest całkiem łatwe... choć ciągle misrzem nie jestem Wink

Sekwencje sa częścią pedagogiki stosowanej w Beribazu (czesciowo oparte zresztą na sekwencjach M.Bimby, ale nie tylko) to jest szkoła - w podstawówce uczysz sie literek, by pisać u nas uczysz sie sekwencji, by docelowo wychodziła Ci płynna gra. Smile

Prawda jest taka, że to wszystko jest indywidualne... Ja wcześniej tańczyłam flamenco, uprawiałam w dzieciństwie karate i jazdę konną, w domu także zawsze coś ćwiczyłam. Myślę że na płynność ruchów wpłynął akurat taniec. Akrobacje - ha nie wychodzą oprócz pewnej jakości leka no i czegoś tam pi razy jeszcze, no cóż - my kobiety mamy zdecydowanie słabsze ręce. Ale po dwóch latach - widzę że kondycja, wytrzymałośc jest całkiem innej jakości. Pierwsze umowne miesiące to rzeczywiście - zmaganie się z samym sobą - zostać nie zostać... ale w mojej opinii gorzej jest po ok roku, przed drugim rokiem. niby już tyle rzeczy wychodzi, ale zaczynasz sie zastanawiac- no dobra to kiedy będe dalej lepsza... No ja przynajmniej sama do siebie podchodze rygorystycznie. Na szczęście przyświeca mi idea - nie ma rzeczy niemozliwych, wiec jest łatwiej Wink

I tu trzeba wyciągnać na światło dzienne fakt, ze capo to nie tylko ruch - a na pewno nie tylko akrobacje - bo to akurat są tylko ozdobniki. Bo capo to sposób życia, pewien sposób myślenia, hołdowanie mestres i traktowanie ich z dużą dozą szacunku (u nas z uwagi na brak większej liczby mestres tego zbytnio nie widać, ale wystraczy wybrac sie na event gdzie ich będzie więcej, a zwłaszcza również ci starsi - i poparzeć na zachowanie np. contra mestres w stosunku do mestres). Capoeira to taktyka i strategia, planowanie, spryt, a nawet cwaniactwo. Capoeira to honor i szacunek. To integracja i gra zespołowa. Capoeira to także muzyka, instrumenty, kultura z którą się wiąże. Także w naszym przypadku język. Nao fala portugues nao posso entender... Im szybciej zaczynamy robić inne rzezcy oprócz jogo - tym lepiej dla nas - tym wiecej wątków capoeiry widzimy. Często jest tak, że ktoś kto ma sztywne ruchy , ale super śpiewa, albo ma ewidentny talent do grania na instrumetach. A więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dla mnie capoeira e meu amor i w planach swego życia widza ją do końca.

bjs pra todos e a gente se ve no traino na semana que vem - segunda feira. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora

przemcio




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:56, 28 Paź 2008    Temat postu:

jakby ktoś nie pamiętał kto ja jestem, to:

[link widoczny dla zalogowanych]

można sobie przypomniećSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.beribazual.fora.pl Strona Główna -> O nas Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin